W związku z tym, że rząd szuka dodatkowych pieniędzy, aby rozwiązać problemy finansowe telewizji publicznej, w resorcie kultury kończą się prace nad projektem zakładającym obciążanie abonamentem każdego, kto płaci podatek PIT - podaje w środę "Fakt". Obecnie opłata abonamentowa wynosi 22,70 zł miesięcznie. Płaci ją osoba, na którą zarejestrowany jest dany odbiornik. Po zmianach, wysokość opłaty wyniesie 8 zł na osobę. Jednak jak podaje "Fakt", gdy w domu mieszkają np. dziadkowie, rodzice i pełnoletnie, pracujące dziecko - opłata wyniesie 40 zł, gdyż każda z wymienionych osób będzie musiała zapłacić, nawet jeśli osoby te posiadają wspólny telewizor. Jak wyjaśnia w rozmowie z "Faktem" wiceminister kultury Paweł Lewandowski, dzięki temu, że stawka wyniesie dokładnie 8 zł od osoby, wpływy z abonamentu nie przekroczą 3 mld zł i Unia Europejska nie będzie mogła zakwestionować opłaty. Więcej w środowym "Fakcie".