O zamontowaniu kamer nie został poinformowany warszawski magistrat. Policja, MSWiA oraz rzecznik koordynatora służb specjalnych oświadczyli, że nie mają z tą akcją nic wspólnego. "To mogła być Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego albo służby <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-antoni-macierewicz,gsbi,993" title="Antoniego Macierewicza" target="_blank">Antoniego Macierewicza</a>" - mówi "Faktowi" były oficer wywiadu. Więcej w "Fakcie".