- Mam nadzieję, że ta ustawa zostanie uchwalona jeszcze w tej kadencji Sejmu, koalicja rządząca pokazała, że potrafi uchwalać ustawy w sposób bardzo szybki, wielokrotnie pokazała to w ciągu ostatnich 8 lat, mam nadzieję, że tak samo rzetelnie będzie się mogła zająć tą ustawą - mówił prezydent na poniedziałkowej konferencji prasowej. - Jeżeli tego nie zrobi, ja się absolutnie ze swojego zobowiązania nie wycofuję, projekt ustawy zostanie złożony w następnej kadencji Sejmu, kiedy będzie nowa koalicja rządząca - dodał. - Wierzę w to, że wiek emerytalny w Polsce, z inicjatywy prezydenta RP, zostanie obniżony - powiedział Andrzej Duda. W poniedziałek Andrzej Duda podpisał projekt ustawy mający przywrócić poprzedni wiek emerytalny - 65 lat dla mężczyzn, 60 lat dla kobiet. Zaznaczył, że projekt jest realizacją oczekiwań, nie tylko tych, którzy na niego głosowali, ale także tych, którzy głosowali na Bronisława Komorowskiego oraz tych, którzy do wyborów nie poszli. Ustawa uchwalona w 2012 roku podwyższyła wiek emerytalny do 67 lat i wprowadziła stopniowe zrównanie go dla kobiet i mężczyzn. Posłowie PiS, a także związkowcy z "S" i OPZZ zaskarżyli ustawę do Trybunału Konstytucyjnego. W maju 2014 roku TK uznał jednak, że jest ona zgodna z ustawą zasadniczą. Pytanie, czy Polacy są "za obniżeniem wieku emerytalnego i powiązaniem uprawnień emerytalnych ze stażem pracy", było jednym z trzech, na które mieli oni odpowiadać w referendum 25 października. Do referendum jednak nie doszło, bo Senat odrzucił wniosek Dudy w tej sprawie. <a href="http://biznes.interia.pl/raport/emerytury/news/prezydent-przedstawil-zalozenia-projektu-ustawy-ws-wieku,2166504,1021">Prezydent przedstawił założenia projektu ustawy ws. wieku emerytalnego</a>