W środę Donald Tusk spotkał się z mieszkańcami Nakła nad Notecią. Podczas wydarzenia odpowiadał na ich pytania. Jedna z uczestniczek zapytała go, co <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-platforma-obywatelska,gsbi,40" title="Platforma Obywatelska" target="_blank">Platforma Obywatelska</a> może zrobić już teraz, a nie dopiero po wygranych wyborach za dwa lata. Czytaj też: <a href="https://wydarzenia.interia.pl/polska/news-donald-tusk-przyznaje-popelnilem-blad,nId,5402288" target="_blank">Donald Tusk przyznaje: Popełniłem błąd</a> Donald Tusk: PiS musi się przestraszyć Donald Tusk odpowiedział, że PO może pokazać, że władza PiS może się kiedyś skończyć. - Oni muszą się przestraszyć perspektywy przegranych wyborów i konsekwencji. Jestem o tym przekonany, że będą słuchać ludzi, jeśli zobaczą, że możliwa jest przegrana, nawet jeśli to będzie za dwa lata - powiedział Tusk. Tusk o poczuciu bezkraności Zdaniem lidera PO, "zło, które robi" PiS wynika z poczucia bezkarności. - Punktem wyjścia musi bezwzględnie być nasza wiara w nasze możliwości i siły. Musimy demonstrować taką wiarę w zwycięstwo, żeby do ich głów coraz bardziej docierało: ‘ja może już lepiej tego nie zrobię, tu może nie złożę podpisu, to może nie zrobię jakiegoś przekrętu, bo to może skończyć się w każdej chwili’ - mówił Donald Tusk. Czytaj też: <a href="https://wydarzenia.interia.pl/polska/news-donald-tusk-bezposrednio-niech-pan-nie-opowiada-glupot,nId,5402312" target="_blank">Donald Tusk bezpośrednio: Niech pan nie opowiada głupot</a>