Mieszkańcy Dąbrówki mówią, że <a class="textLink" href="https://zielona.interia.pl/raporty/news-tego-szukaja-u-nas-karaluchy-gdy-znajda-samica-zostawi-nam-p,nId,7272969" title="karaluchy" target="_blank">karaluchy</a> są wszędzie - dostają się do domów, chodzą po meblach, wpadają do jedzenia. Mieszkanka wsi, w rozmowie z reporterem portalu dobrowkawielkopolska.pl, powiedziała: - Miałam je spalić, ale proszę zobaczyć ile tego. Człowiek chce wyjąć łyżkę - karaluch, wyjąć coś z lodówki - karaluch, nawet w łóżeczku 2-letniego dziecka zabiłam kilka! Mieszkańcy, którzy kupują lepy, spray’e i inne środki, które zabijają karaluchy, uważają, że pladze winna jest pobliska sortownia śmieci, na terenie której zalegają odpady komunalne. Przedstawiciele Gminy Zbąszynek i pracownicy Sanepidu wydali postanowienie o natychmiastowym usunięciu śmieci, teren sortowni miał zostać także odkażony. Problem w tym, że usuniecie śmieci nie będzie natychmiastowe. Dziś w Zbąszynku odbyło się zebranie sztabu antykryzysowego, który ma ustalić, jak można poradzić sobie z problemem.