Z informacji przekazanych przez Prawo i Sprawiedliwość wynika, że według stanu na grudzień 2020 r., PiS liczyło 45 tys. 399 członków; oznacza to wzrost o ok. 5 tys. osób względem początku ubiegłego roku. Z wcześniejszych statystyk ugrupowania wynika, że na koniec 2015 r., czyli niedługo po przejęciu rządów, partia Jarosława Kaczyńskiego liczyła około 20 tys. działaczy. - Oczywiście cieszy nas ten przyrost i spodziewamy się dalszego zwiększania liczby członków PiS - powiedział szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski, który odpowiada za nadzór nad strukturami partii. Sobolewski zwrócił jednocześnie uwagę, że w porównaniu do innych dużych partii w Europie, PiS jest stosunkowo niedużym ugrupowaniem. - Patrząc przez pryzmat innych dużych partii w Europie np. CDU, które liczy ponad 500 tys. członków, czy Torysów - prawie 160 tys. - to naszych 45 tys. działaczy jest stosunkowo niedużą liczbą - mówił. PiS nie każdego przyjmie Polityk zastrzegł jednocześnie, że nie wszyscy chętni są przyjmowani do PiS. Jak tłumaczył, aby przystąpić do ugrupowania należy przedstawić rekomendacje od co najmniej dwóch członków partii, a także uzyskać pozytywną opinię struktur terenowych. - Gdybyśmy nie mieli w statucie takiej procedury naboru zapewne liczba członków PiS byłaby o kilkanaście tysięcy osób większa - ocenił Sobolewski. Według danych z grudnia, najwięcej działaczy partia ma na Mazowszu - 5985 osób, na Podkarpaciu - 4673 osób, w Małopolsce - 4316 osób, na Lubelszczyźnie - 4110 osób oraz Śląsku - 3923 osób. Z zestawienia wynika, że w województwie dolnośląskim PiS ma 2839 działaczy, w kujawsko-pomorskim - 2934, lubuskim - 830, łódzkim - 1892, opolskim - 1597. Ponadto w województwie podlaskim PiS ma 1576 członków, pomorskim - 1949, świętokrzyskim - 2863, warmińsko-mazurskim - 1504, wielkopolskim - 2426, a w zachodniopomorskim - 1982.