To od kilkunastu lat coraz popularniejszy czas zabawy na prywatkach, dyskotekach i balach. Zwłaszcza dla tych osób, które w tradycyjnego Sylwestra przestrzegały postu przed Bożym Narodzeniem (wigilia według kalendarza juliańskiego wypada 6 stycznia) i z powodów religijnych świętowały go skromnie lub wcale. W Białymstoku i innych miastach województwa podlaskiego, gdzie są największe w kraju skupiska wyznawców prawosławia, wiele restauracji, sal bankietowych i pubów proponuje zabawę z okazji sylwestra juliańskiego. Przygotowują specjalne menu, szampana i muzykę. Podobnie jest na balach na Podkarpaciu, gdzie koniec roku juliańskiego świętują prawosławni i grekokatolicy. Tam zabawy zwane są małankami. - Na najbliższą noc zaplanowano zabawy w wielu miejscowościach regionu. Małanki odbędą się m.in. w Mokrem koło Sanoka - powiedział proboszcz parafii greckokatolickiej w Komańczy w Bieszczadach, ks. Andrzej Żuraw. - Coraz częściej w miejscowościach, gdzie mieszkają chrześcijanie wschodni i zachodni, stary rok żegna się dwukrotnie, zgodnie z kalendarzem gregoriańskim i juliańskim - dodał duchowny. W Białymstoku średnia cena zabawy w restauracji lub sali bankietowej to w tym roku, podobnie jak w ubiegłym, 200-300 zł od pary, czyli znacznie taniej niż 31 grudnia, a z podobnymi atrakcjami. W klubie lub pubie tę noc można spędzić już za 10 złotych od osoby. Tradycyjnie własne bale i spotkania planują organizacje prawosławne i mniejszości narodowych. W jednym z lokali dochód z balu zasili konto budowy cerkwi w parafii św. Jerzego, a imprezę organizuje komitet budowy tej świątyni. Publiczne Radio Białystok i działające w Białymstoku prawosławne Radio Orthodoxia będą nadawały wieczorem i w nocy specjalne audycje muzyczne, w czasie których bliskim można będzie składać życzenia noworoczne. Niektórzy wierni obrządków wschodnich udadzą się na wieczorne lub nocne nabożeństwa do cerkwi, by modlić się o pomyślność w Nowym Roku. Sam Nowy Rok juliański, przypadający 14 stycznia, jest też uroczystością o charakterze religijnym. Prawosławny sylwester zwany jest "bogatym wieczorem", "szczodrym wieczorem" (od bogactwa potraw na stole) lub "małanką" (od przypadających w tym dniu imienin Melanii). Wypada trzynaście dni później niż ostatni dzień roku według kalendarza gregoriańskiego. W województwie podlaskim w niedzielę i poniedziałek można legalnie używać petard i sztucznych ogni. Spod zakazu używania środków pirotechnicznych wyłączono bowiem także juliański sylwester i Nowy Rok. Na Białostocczyźnie zachowały się jeszcze niektóre prawosławne obrzędy sylwestrowe, m.in. wróżby na pożegnanie starego roku. Znany jest też zwyczaj zdejmowania furtek i chowania ich przed gospodarzami oraz wysypywania popiołem lub wyściełania słomą ścieżek prowadzących od domu chłopaka do domu dziewczyny, by mieli się ku sobie.