Sędzia Beata Morawiec chce pozwać ministra Ziobro za treść komunikatu "Decyzje ws. krakowskich sądów", który pojawił się 27 listopada na stronie internetowej ministerstwa. Była prezes sprawowała bezpośredni nadzór nad dyrektorem Sądu Okręgowego w Krakowie, który został zatrzymany przez CBA w związku ze śledztwem dotyczącym korupcji. W komunikacie ministerstwa czytamy: "Minister podjął także decyzję o odwołaniu ze stanowiska Prezes Sądu Okręgowego w Krakowie sędzi Beaty Morawiec. W ocenie Ministra sędzia Morawiec, jako ówczesny zwierzchnik służbowy dyrektora, nie sprawowała odpowiedniego nadzoru nad działalnością administracyjną Sądu Okręgowego w Krakowie. Decyzja, powodowana troską o dochowanie najwyższych standardów w tym sądzie, wynika także z niskiej efektywności Sądu Okręgowego w Krakowie i podległych mu sądów rejonowych". Zdaniem sędzi Morawiec, komunikat resortu bezpośrednio wiąże ją ze sprawą korupcji w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie. "Komunikat zawiera treści nieprawdziwe i mnie osobiście szkalujące" - powiedziała była prezes na konferencji prasowej. Sędzia zapowiada, że zażąda przeprosin od ministerstwa, złoży pozew przeciwko szefowi resortu o naruszenie dóbr osobistych oraz pozwy przeciwko mediom, które upubliczniły jej wizerunek w kontekście materiałów dotyczących korupcji w Sądzie Apelacyjnym.