Jak dodał komendant główny Państwowej Straży Pożarnej, dużo interwencji odnotowano także w województwach wielkopolskim, zachodnio-pomorskim i opolskim - łącznie ponad 500 - oraz w województwie warmińsko-mazurskim - 289. Suski zaznaczył, że część z nich wynikała z zagrożenia podtopieniami i powodziami - we Fromborku, w Elblągu oraz w Pasłęku. "W tej chwili do Pasłęka kierowana jest kompania przeciwpowodziowa w sile blisko 70 strażaków" - powiedział Suski. Uszkodzone budynki, podtopienia Komendant przekazał także informacje o stratach. Jak powiedział, uszkodzonych zostało 1117 budynków, w tym blisko 900 mieszkalnych. Ponad 400 budynków zostało podtopionych. W ponad 200 miejscach interweniowano na drogach. "Niestety, mieliśmy dwie ofiary śmiertelne. Jedna osoba zginęła w woj. zachodnio-pomorskim, druga w opolskim" - poinformował komendant PSP. Jak dodał, rannych zostało 10 osób cywilnych oraz sześciu ratowników: pięciu funkcjonariuszy PSP i jeden strażak ochotnik. "Nikomu nie grozi utrata życia" - dodał. Zagrożenie I stopnia nadal występuje w województwach: zachodnio-pomorskim, pomorskim, warmińsko mazurskim, podlaskim, lubelskim, świętokrzyskim, mazowieckim oraz łódzkim. Beata Szydło: Sytuacja jest opanowana Sytuacja po wichurach, które przeszły nad Polską, jest opanowana i pod kontrolą. W części województw już następuje usuwanie skutków wichur - poinformowała w poniedziałek premier <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-beata-szydlo,gsbi,19" title="Beata Szydło" target="_blank">Beata Szydło</a>. Premier wzięła w poniedziałek udział w odprawie z szefem MSWiA Mariuszem Błaszczakiem, wojewodami i komendantami wojewódzkimi Państwowej Straży Pożarnej z terenów dotkniętych skutkami wichur. "Otrzymaliśmy przed momentem od siedmiu wojewodów i komendantów wojewódzkich, raporty, meldunki o sytuacji w poszczególnych województwach. Z tych raportów wynika, że sytuacja jest opanowana, jest pod kontrolą" - powiedziała Beata Szydło. Jak dodała, w części województw następuje już usuwanie skutków wichur, a w części - trwają prace zabezpieczające, spowodowane tym - jak mówiła - że sytuacja pogodowa nie jest jeszcze ustabilizowana. "W większości ta stabilizacja już następuje" - zaznaczyła premier. Marcin Chomiuk, Marta Rawicz (PAP)