Osoba z otoczenia rządu mówi w rozmowie z "Faktem", że "w ludowcach coś pękło" i potwierdza, że w PSL nastroje są bojowe, członkowie partii chcą zmiany, bo zawiedli się na Janusz Piechocińskim. Z nieoficjalnych informacji wynika, że jest już dogadana większość potrzebna do odwołania prezesa. Część ludowców ma żal za decyzję o tym, że Adam Jarubas był kandydatem partii na prezydenta; obawiają się także, że po wyborach parlamentarnych PSL nie przekroczy progu wyborczego. Kontrkandydatem dla obecnego szefa ludowców ma być 34-letni Władysław Kosiniak-Kamysz, minister pracy.