Do zdarzenia doszło w czwartek tuż po godz. 9.00. Kobieta zostawiła torebkę w samochodzie i na kilka minut weszła do pobliskiego budynku. Kiedy wróciła, torby nie było. Po chwili w centrum pojawił się funkcjonariusz z psem i technik policyjny. Do przedpołudnia szukali świadków zdarzenia i zabezpieczali ślady. Podobnych przypadków jest bardzo dużo, mimo że przestrzegamy suwalczan przed pozostawianiem rzeczy w samochodach - mówi oficer prasowy KMP w Suwałkach. Jeśli zabezpieczymy ślady, znajdziemy jakiś trop - szansa na znalezienie sprawcy/sprawców kradzieży jest duża - dodaje. W przypadku uszkodzenia samochodu i utraty dokumentów, policja wystawia specjalne zaświadczenie, dzięki któremu osoba poszkodowana może wrócić do domu - informuje Krzysztof Kapusta. Rejestrujemy też skradzione dokumenty w policyjnej bazie. Utratę dowodu osobistego, prawa jazdy czy też kart kredytowych ich właściciel musi zgłosić samodzielnie do odpowiednich instytucji.