Jak ustalił reporter radia RMF FM, to nie koniec konsekwencji, które może ponieść nieodpowiedzialna matka. Prokuratura prowadzi postępowanie w kierunku nieumyślnego narażenia życia i zdrowia dziecka na niebezpieczeństwo. Za to kobiecie może grozić do roku więzienia. Nieodpowiedzialna matka zarzutów na razie nie usłyszała, prokuratorzy czekają jeszcze na opinię lekarza, który ma na piśmie stwierdzić, czy prawie godzinny pobyt w nieogrzewanym aucie mógł być szkodliwy dla 15-miesięcznego dziecka. Dziewczynka została zauważona przez przypadkowych przechodniów. Policjanci, którzy uwolnili ją z auta, mówili, że w środku było bardzo zimno, a szyby pokrywał szron. Matka tłumaczyła wtedy, że zostawiła dziecko, bo spało, myślała, że będzie w sklepie tylko krótką chwilę, ale jej nieobecność okazała się dłuższa, niż przewidywała...