Sprawa prowadzona jest wspólnie z Prokuraturą Okręgową w Białymstoku. Jak powiedział PAP rzecznik prasowy prokuratury Adam Kozub, w czwartek mężczyźnie, mieszkańcowi Białegostoku, postawiono zarzut przemytu znacznych ilości narkotyków. Do miejscowego sądu został skierowany wniosek o 3-miesięczny areszt tymczasowy podejrzanego, ma być rozpoznany w piątek. Prokuratura zaznacza, że to początek śledztwa i pierwsza osoba podejrzana w tej sprawie. Według komunikatu policji, zatrzymany to narkotykowy kurier. Bus, którym jechał, zatrzymany został na drodze krajowej nr 8 (to m.in. droga Warszawa-Białystok), ale funkcjonariusze nie ujawniają gdzie konkretnie. Oprócz znacznej ilości marihuany, funkcjonariusze CBŚ znaleźli też przy mężczyźnie "małe ilości" kokainy. Jak podała policja, zatrzymany od pewnego czasu przemycał narkotyki z Holandii do Polski (prokuratura co do tej kwestii nie wypowiada się). W kraju sprzedawał je w hurtowych ilościach dealerom, a ci z kolei rozprowadzali je na terenie województwa podlaskiego. Za to przestępstwo grozi więzienie od lat trzech.