Proces, w którym na ławie oskarżonych zasiadło dwadzieścia osób, odbywał się przed Sądem Rejonowym w Białymstoku. Wyrok ma być ogłoszony w przyszłym tygodniu. Sprawa dotyczy przejścia granicznego z Białorusią w Bobrownikach i przypadków korupcji na tym przejściu. Śledztwo rozpoczęło się wiosną 2006 roku, od zatrzymania w marcu dwóch celników i pogranicznika z Bobrownik, zamieszanych w przemyt papierosów i alkoholu. Był to efekt wspólnych działań operacyjnych Straży Granicznej i Służby Celnej, w ramach monitorowania pracy obu służb na przejściu. Chodziło o przepuszczanie bez kontroli samochodów, w których wwożono do Polski alkohol i papierosy bez znaków akcyzy. Potem zostały zatrzymane kolejne osoby, zarówno przedstawiciele służb, jak i osoby trudniące się przemytem przez wschodnią granicę. Wśród oskarżonych są także np. byli funkcjonariusze Straży Granicznej, którzy przewozili przemyt.