Folklorysta, etnograf i archeolog Zygmunt Gloger znany jest przede wszystkim jako organizator i pierwszy prezes Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego, któremu w testamencie zapisał swoją kolekcję. Jest także autorem słynnej 4-tomowej "Encyklopedii Staropolskiej". Gloger przez całe swoje życie spisywał pieśni i obyczaje ludowe, w rysunkach utrwalał też cechy regionalnego budownictwa. Jak powiedział Waldemar Tyszuk z Muzeum w Tykocinie, wystawa "Obce rzeczy wiedzieć dobrze jest, swoje - obowiązek" (cytat słów Zygmunta Glogera - przyp. red.) poświęcona jest życiu i działalności Glogera. W części biograficznej znalazły się m.in. prywatne rzeczy etnografa - książki, grafiki i obrazy. Jednak główną część wystawy stanowią przede wszystkim przedmioty, które etnograf zbierał przez całe życie. To m.in. fragment kolczugi hetmana Stefana Czarnieckiego, kafle z Pałacu Branickich w Białymstoku, XVIII-wieczne buty czy kopia obrazu Jana Matejki przedstawiająca Wita Stwosza. Zaprezentowany został również zrekonstruowany piec z XVI w. Wystawę wzbogacono też o wykopaliska z kolekcji Glogera. Wystawa została zorganizowana przez Muzeum w Tykocinie, które jest oddziałem Muzeum Podlaskiego w Białymstoku, we współpracy m.in. z Muzeum Regionalnym w Siedlcach, Muzeum Narodowym w Krakowie i Muzeum Narodowym w Warszawie. Etnograf, dyrektor Białostockiego Muzeum Wsi, Artur Gaweł powiedział, że Zygmunt Gloger był jedną z niewielu osób z tak bogatą wiedzę historyczną, etnograficzną i archeologiczną. Dodał, że jego publikacje i książki nadal są "użytkowane" przez etnografów i dostarczają im ciekawej wiedzy. Według niego, Gloger jest także pierwszym autorem tekstów poświęconych etnografii Podlasia - napisał np. o wypieku chleba, przesądach, a także zwyczajach tutejszej społeczności. - Jeśli ktoś zaczyna swoją działalność naukową, np. w zakresie etnografii i potrzebne są mu materiały, zaczyna właśnie od tekstów Zygmunta Glogera - podkreślił Gaweł. Zygmunt Gloger (1845-1910) urodził się w Tyborach Kamiance, w ówczesnej guberni augustowskiej na Ziemi Łomżyńskiej. Rodzina Glogerów wywodziła się z Jeżewa - ok. 30 km od Białegostoku, w której to miejscowości do 1939 roku mieściło się muzeum z jego kolekcją. Od ponad 20 lat przyznawana jest w Łomży (Podlaskie) nagroda jego imienia (w tym roku nie została przyznana z powodu braku dofinansowania przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego - przyp. red.). Honoruje niekonwencjonalne, szczególne osiągnięcia m.in. w dziedzinie: antropologii czy kulturoznawstwa i animacji kultury. W lipcu, Sejm uczcił pamięć Glogera jako "wielkiego uczonego i patrioty". W uchwale przypomniał, że mija setna rocznica jego śmierci. - W czasach zaborów, na przekór trudnościom, konsekwentnie realizował swoją życiową pasję ocalania od niepamięci materialnego i duchowego dziedzictwa ojczyzny - jej historii, kultury i tradycji - głosi uchwała Sejmu.