W woj. mazowieckim alarm powodziowy ogłoszono już w 14 gminach, a pogotowie w 6 gminach i 2 powiatach. Służby są w stanie gotowości, by w razie potrzeby nieść pomoc poszkodowanym. Rzecznik wojewody mazowieckiego Ivetta Biały powiedziała IAR, że z powodu wiosennych roztopów podnosi się wysokość wód w dużych rzekach jak Wisła, Bug, czy Narew, ale też w mniejszych. Możliwe są lokalne podtopienia, zwłaszcza na terenach położonych w pobliżu rzek. Ogłoszenie alarmów i pogotowia powodziowego oznacza podwyższony stan gotowości służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, patrolowanie i monitorowanie rzek oraz organizację centrów zarządzania kryzysowego. Dane IMGW prognozują, że należy w najbliższych godzinach raczej spodziewać się przybywania wody w rzekach na Mazowszu. Poziom Wisły coraz wyższy Alarm przeciwpowodziowy ogłoszono między innymi w powiecie płockim, w Płocku pogotowie. Poziom Wisły wciąż się podnosi, ale na razie nie ma zagrożenia powodziowego. Według powiatowego Centrum zarządzania Kryzysowego nigdzie nie doszło do podtopień, na razie nie ma także zagrożenia powodzią. Najwyższy poziom Wisła osiąga w Kępie Polskiej. Choć przyrosty są niewielkie, wody wciąż przybywa. O zagrożeniu mieszkańcy doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej zostali wczoraj poinformowani przez zintegrowany system ostrzegania ludności. Podtopienia w woj. warmińsko-mazurskim Mieszkańcy południowej części województwa warmińsko-mazurskiego zmagają się z podtopieniami. W ciągu ostatniej doby strażacy wypompowywali wodę z ponad 60 miejsc - głównie piwnic i posesji w powiecie nidzickim. Spływająca z pól woda zalewała też drogę krajową numer 7 na odcinku między Nidzicą a Olsztynkiem. Ruch na trasie był możliwy, ale utrudniony. Wodę z topniejącego śniegu, zasiliły także opady ulewnego deszczu podczas pierwszych wiosennych burz. W tej chwili przekroczony jest stan alarmowy na rzece Guber, niedaleko Sępopola. Poziom alarmowy wody to 330 centymetrów, a wskaźniki na stacji Prosna pokazują 372 metry. Stany ostrzegawcze są na Gołdapie w Baniach Mazurskich i na Węgorapie w Mieduniczkach. Stany wysokie notuje się na Łynie koło Sępopola i w Smolajnach, na rzece Jarka w Jurkiszkach, na Wąskiej w Pasłęku i na rzece Dzierzgoń w Bągarcie. Ostrzeżenie hydrologiczne wydano dla terenów Zalewu Wiślanego. Problem także w woj. lubelskim Bug, Wieprz i Krzna wciąż płyną w województwie lubelskim powyżej stanów alarmowych. Rzeki podniosły się nieznacznie. Bug w Strzyżowie przekracza stan alarmowy o blisko 70 centymetrów, ale nie przybiera. W Dorohusku rzeka przekracza stan alarmowy o pół metra i także już nie przybiera. Podobna sytuacja jest we Włodawie, tu Bug podniósł się o centymetr. W Krzyczewie rzeka przekracza tylko stan ostrzegawczy. Stan alarmowy o ponad 30 centymetrów przekracza Wieprz w Krasnymstawie, który w ciągu ostatnich godzin nie przybierał. Stan alarmowy przekracza też Krzna w Malowej Górze. Wisła w Annopolu podniosła się o 18 centymetrów i płynie 25 centymetrów poniżej stanu ostrzegawczego. W Puławach do przekroczenia stanu ostrzegawczego brakuje tylko 2 centymetrów, a w Dęblinie 13. Poziom wody może wzrosnąć Stabilizuje się sytuacja rzek na Śląsku. Stany ostrzegawcze są przekroczone na Brynicy, Warcie i Odrze - od kilku do kilkudziesięciu centymetrów. Służby kryzysowe wojewody śląskiego spodziewają się jednak, że poziom wody może jeszcze wzrastać. Utrzymujące się całą dobę dodatnie temperatury powietrza powodują topnienie pokrywy śnieżnej i powolny spływ wód roztopowych. Przybywa wody w dolnośląskich rzekach. W regionie jest ogłoszonych 7 stanów alarmowych i 14 ostrzegawczych - poinformował Radio Wrocław dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Na szczęście przekroczenia stanu wód są nieznaczne i nigdzie nie odnotowano podtopień. Służby stale monitorują sytuację. Najbardziej, bo o ponad pół metra przekroczony jest poziom wody w Orlej w Korzeńsku. Podobnie jest w Pilchowicach a Bobrze, w Ścinawie na Odrze i w Kanclerzowicach na Sąsiecznicy. Natomiast stany ostrzegawcze są przekroczone między innymi w Duninie na Kaczawie o 38 centymetrów i w Krzyżanowicach na Widawie o 21 centymetrów. Na Podkarpaciu raczej spokojnie Na podkarpackiej rzece San i jej dopływach: Lubaczówce oraz Tanwi nadal przekroczone są stany ostrzegawcze. Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie informuje jednak, że nie ma zagrożenia powodziowego. Występują podtopienia na terenach niżej położonych, w dolinach tych rzek oraz lokalne podtopienia spowodowane utrudnieniem odpływu wód roztopowych z rowów melioracyjnych. W zlewni Wisłoka i Wisłoki lokalnie mogą następować przekroczenia stanów ostrzegawczych. Obecnie w żadnej podkarpackiej gminie nie obowiązuje już pogotowie przeciwpowodziowe. Na większości rzek woda opada. W ciągu następnej doby, w związku z dodatnią temperaturą, topnieniem śniegu i spływem wód roztopowych prognozowany jest wzrost poziomu wody w zlewni Wisły po Dęblin, przy lokalnie utrzymujących się stanach ostrzegawczych. Tak wygląda sytuacja na Podlasiu W województwie podlaskim nie ma pogotowia powodziowego, ale są przekroczone stany alarmowe i ostrzegawcze. O 40 centymetrów przekroczony jest stan alarmowy na rzece Nurzec w Brańsku. Do stanu alarmowego zbliża się też poziom wody rzeki Bug we Frankopolu oraz rzeki Narew w miejscowości Narew i Suraż. Podobnie jest na Biebrzy w Dębowie i Osowcu. Stan ostrzegawczy jest przekroczony na rzece Sokołda w Narwi. W ciągu najbliższych 48 godzin poziom wody będzie się podnosił. W rzece Nurzec w Brańsku woda trochę opadła, ale nadal jest niebezpieczeństwo zalania oczyszczalni ścieków i przerwania drogi prowadzącej do oczyszczalni. W tej chwili droga jest zabezpieczona workami z piaskiem. W miejscowości Stary Skarżyn doszło do przelania się wody na moście, co spowodowało uszkodzenie nawierzchni asfaltowej drogi powiatowej do Nowego Skarżyna i części nasypu oraz pobocza. Objazdy odbywają się przez sąsiednie miejscowości. Z powodu zalania nieprzejezdna jest droga powiatowa Suchowola-Karpowicze. Objazdy możliwe są drogami gminnymi. W Ciechanowcu zalana jest ulica Wspólna i podtopione są przyległe do niej posesje. Po południu do tej miejscowości przyjedzie wojewoda podlaski.