Po raz kolejny dała o sobie znać bezmyślność ludzka - tak komentuje wczorajsze zdarzenie Dariusz Siwicki, zastępca komendanta PSP w Suwałkach. Dariusz Siwicki informuje, że do tej pory strażacy interweniowali 76 razy. Pożary w tym roku to prawdziwa plaga. Dla porównania - w zeszłym roku zanotowaliśmy 92 zdarzenia - dodaje zastępca komendanta. Wczorajszy pożar w pobliżu ogródków działkowych mógł być tragiczny w skutkach. W pobliżu zagrożonego obszaru znaleziono śpiącego mężczyznę - najprawdopodobniej bezdomnego. Strażacy natychmiast wezwali pogotowie. Płonące trawy gaszono kilka godzin. W akcji wzięło udział 7 samochodów strażackich. Wbrew obiegowym opiniom - wypalanie traw czy ściernisk nie poprawia żyzności gleby. Ogień najczęściej powstaje na łąkach, pastwiskach, ścierniskach, poboczach kolejowych, w lasach i innych terenach zielonych. Szczególnie niebezpieczne są pożary torfowisk, których całkowite ugaszenie może trwać nawet wiele miesięcy. Główną przyczyną pożarów są podpalenia, często wynikające z bezmyślności. Ze statystyk straży pożarnej wynika, że sprawcami tego typu podpaleń są coraz częściej dzieci. Pomimo ostrzeżeń i apeli z roku na rok liczba podpaleń stale rośnie i przybiera wciąż katastrofalne rozmiary w skutkach. Za wypalanie traw grożą konsekwencje karne: areszt lub grzywna.