Doszło tam do zderzenia ciągnika rolniczego z osobową lancią, do szpitala trafił 66-letni kierowca tego pierwszego pojazdu. W rowie leżał samochód ciężarowy, którego kierowca - widząc wypadek - zjechał z drogi, by uniknąć zderzenia. Według pierwszych ocen policji, do wypadku doprowadził kierowca ciągnika, który na krajową "ósemkę" wyjechał z drogi podporządkowanej. Gdy droga była zablokowana, auta osobowe korzystały z objazdów okolicznymi drogami, ciężarówki musiały czekać na odblokowanie przejazdu.