Właśnie zakończył się remont tych pomieszczeń, nazywanych także studniami. Ceglane znaleziska umieszczono pod szklanymi posadzkami. Są podświetlane. Pokazane fundamenty kanałów z XVIII w, ale też ich fragmenty z XIX i XX wieku, odsłonięto podczas remontów budynków studni. Baszty pochodzą z lat 1771-1799. Jak powiedziała Jolanta Koller-Szumska z Urzędu Miejskiego w Białymstoku, początkowo sądzono, że kanały służyły za toalety dla służby hetmana Jana Klemensa Branickiego i jego żony Izabeli, jednak okazało się po badaniach archeologicznych, że była tam jakaś maszyneria, nie do końca jeszcze wiadomo jaka i czemu służyła. Pod posadzką drugiej studni umieszczono różne fragmenty ceglanych płyt znalezione w otoczeniu pałacu, z którymi dotychczas nie bardzo było wiadomo co zrobić. Zaaranżowano je więc i podświetlono. Wkrótce pojawią się tablice informacyjne o ekspozycji. Miasto chce by obie baszty-studnie oraz remontowane właśnie pomieszczenie w bramie pałacowej służyły mieszkańcom i turystom. Dlatego ogłosiło konkurs na ich zagospodarowanie. Chodzi o wyłonienie najciekawszych pomysłów związanych ze sferą kulturalną, wystawienniczą, ale też informacyjną i turystyczną. Propozycje można zgłaszać do magistratu do końca listopada. 4 listopada wszyscy będą mogli oglądać te studnie. Ekspozycje mają być dostępne w 2010 roku, gdy zakończą się prace rewaloryzacyjne w pałacowej bramie. Trwa wieloletni projekt rewaloryzacji ogrodu Branickich. Teraz na pałacowym dziedzińcu budowane są dwie duże fontanny. Miasto w ostatnich dniach wybrało również wykonawcę kolejnych prac. Chodzi o budowę 4 kolejnych fontann w innej części ogrodu, przepompowni i budowę "Pawilonu pod Orłem". Te prace będą kosztować 6,7 mln zł - poinformował prezydent miasta Tadeusz Truskolaski. W najbliższych latach do ogrodu wróci też 16 rzeźb. Pałac i ogród Branickich to najbardziej reprezentacyjne miejsce w Białymstoku. Pałac jest jednym z najbardziej znanych zabytków w Podlaskiem, a barokowy ogród należał przed wiekami do najpiękniejszych w ówczesnej Europie. Prowadzone prace mają przywrócić ogrodowi dawną świetność i pierwotny, barokowy charakter. Prace nad rewaloryzacją ogrodu są prowadzone według koncepcji przygotowanej przez Krajowy Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytków w Warszawie. Wszystkie prace mają kosztować 17,8 mln zł z czego 9,7 mln zł pochodzi z UE. Prace przy rewaloryzacji Ogrodu Branickich trwają z przerwami od końca lat 90. XX wieku. Początki założenia pałacowo-ogrodowego w Białymstoku sięgają XVI wieku. Największą świetność miejsce to osiągnęło za czasów hetmana Jana Klemensa Branickiego w XVIII wieku. Białystok miał wtedy jeden z najpiękniejszych ogrodów barokowych w Polsce, a nawet w Europie. Pałac Branickich jest jedną z wizytówek Białegostoku i regionu. Odtworzony ogród ma dodatkowo podnieść walory tego miejsca.