Właściciel drogi walczy od 20 lat o rekompensatę za użytkowanie gruntu, na którym wybudowano drogę. Prawo własności Mirosława Jasielona potwierdziły co prawda sądy, ale Gmina Jeleniewo nie zamierza zapłacić za ten krótki odcinek aż 100 tys. złotych. A na taką kwotę wycenił swoje straty rolnik. - To astronomiczna kwota. Mirosław Jasielon zawyża cenę gruntu - twierdzi Sławomir Adam Bielski. Wójt Jeleniewa dodaje, że tereny gminne to nie jego prywatny folwark i nie może bez opamiętania wydawać publicznych pieniędzy. Wójt Bielski zaproponował właścicielowi zamianę gruntów. - W grę wchodzą dwie lokalizację, ale Mirosław Jasielon żadną z nich nie jest zainteresowany. Nie zgadza się też na fachową wycenę gruntu. Może wybrać rzeczoznawcę, ale problem w tym, że on nie chce tej wyceny - zdradza wójt. W czwartek Mirosław Jasielon spotka się w tej sprawie ze starostą. Jak dodaje Sławomir Adam Bielski, z rolnikiem rozmawiają również prawnicy. - Ktoś przecież musi przemówić mu do rozsądku - dodaje wójt.