Prokuratura skierowała w czwartek do sądu akt oskarżenie w jego sprawie. Poinformował o tym w czwartek rzecznik suwalskiej prokuratury Ryszard Tomkiewicz. Według prokuratury, Zbigniew M. celowo oszukiwał swoich klientów. Oferował wycieczki do Sankt Petersburga, Moskwy i Katynia, brał za to pieniądze, a potem nie wywiązywał się z umów. Podróżni kilku wycieczek musieli nocować w autokarach, gdyż właściciel biura nie opłacał hoteli. O sprawie Agro-Universalu zrobiło się głośno w lipcu tego roku. Wówczas grupa turystów oszukana przez Zbigniewa M. przez kilkanaście godzin okupowała jego biuro, gdyż pilot nie chciał wyruszyć w trasę, bo nie dostał wynagrodzenia. Turyści zgłosili sprawę na policję. Właściciel biura został zatrzymany, ale kilka dni później wyszedł z aresztu za kaucją. Po kilkunastu dniach zwrócił część pieniędzy oszukanym turystom. Jak poinformował Tomkiewicz, po ujawnieniu sprawy w lipcu, do prokuratury trafiły i ciągle trafiają kolejne osoby poszkodowane przez Agro-Universal. Zbigniew M. był już wcześniej karany za usiłowanie dokonania oszustwa i został za to skazany na karę więzienia, którą sąd warunkowo umorzył. Teraz stanie przed sądem pod zarzutem z tego samego artykułu Kodeksu karnego. Oskarżonemu grozi do 8 lat więzienia.