Oficer prasowy siemiatyckiej policji Grzegorz Gilar powiedział w czwartek, że zdarzenie miało miejsce w nocy z wtorku na środę. w środę rano zostało zgłoszone policji przez jedną z sióstr zakonnych z klasztoru na Grabarce. Sprawcy (lub sprawca) weszli po drabinie na dzwonnicę cerkwi, tam wyłamali drzwi do wnętrza i tą drogą dostali się do środka. Do wejścia na dzwonnicę wykorzystali drabinę, która była używana przy remoncie drugiej cerkwi w sanktuarium na Grabarce. Złodzieje skradli wota dziękczynne umieszczone przed kopią Iwierskiej Ikony Matki Boskiej, która jest darem na jubileusz 2 tys. lat chrześcijaństwa od mnichów z greckiej Góry Athos. Gilar dodał, że wartość skradzionych przedmiotów jest trudna do oszacowania, bo to wota ofiarowane przez pielgrzymujących do tego miejsca. Grabarka, z cerkwią Przemienienia Pańskiego i żeńskim klasztorem, uważana jest za najważniejsze w kraju prawosławne sanktuarium. Ma dla wiernych Cerkwi takie znaczenie, jak Częstochowa dla katolików. Często nazywana jest też "wzgórzem krzyży", z racji krzyży wotywnych, przynoszonych i ustawianych na wzgórzu przez wiernych. Tradycja pielgrzymowania do tego miejsca sięga 1710 roku. Wówczas jeden z okolicznych mieszkańców doznał objawienia, że wszyscy, którzy tam dotrą i pomodlą się, zostaną uratowani od epidemii cholery. Kiedy cudowne uzdrowienia miały miejsce, zbudowano tam kaplicę, a potem cerkiew. Najliczniejsze pielgrzymki zaczęły przybywać na Grabarkę po II wojnie światowej, gdy główne sanktuaria prawosławne (Poczajew, Żyrowice) znalazły się w granicach ZSRR. Tysiące wiernych przybywają w to miejsce w sierpniu, w doroczne Święto Przemienienia Pańskiego. W 2012 roku w tej uroczystości wziął udział patriarcha Moskwy i całej Rosji Cyryl I. Rok wcześniej - prezydent Bronisław Komorowski.