Jak poinformował rzecznik prasowy augustowskiej straży pożarnej Arkadiusz Prymaka, strażacy zabezpieczyli domy i stodoły w gospodarstwach, które ucierpiały w czasie wichury. Przed południem usunęli też połamane drzewa, które blokowały drogę do Jaziewa. Według straży pożarnej nikt nie odniósł obrażeń. Jak powiedzieli świadkowie zdarzenia, wichura była tak silna, że szczątki dachów domów znalazły się nawet 500 metrów od gospodarstw. Drzewa są powyrywane z korzeniami. Jedno z nich przygniotło samochód osobowy, który był zaparkowany w Karolinach. Mieszkańcy czekają teraz na przedstawicieli firm ubezpieczeniowych, by ustalić, jakie ponieśli szkody. Jak informuje podlaska straż pożarna, wichury szalały także w powiatach grajewskim i monieckim. Tam uszkodzonych zostało 10 budynków. Strażacy wiele razy wyjeżdżali do powalonych drzew. Rzecznik Zakładu Energetycznego w Białymstoku Andrzej Piekarski powiedział, że wszystkie szkody związane z uszkodzeniem linii energetycznych zostały już usunięte.