Badania firmy Gemius pokazują, że jedynie co trzeci pełnoletni internauta uważa, że korzystanie z internetu w pracy w celach prywatnych jest nieuczciwe w stosunku do pracodawcy. Urzędnicy suwalskiego ratusza takich dylematów nie mają. Zakres zasobów sieci, z których mogą korzystać w pracy wyznacza jedno z rozporządzeń prezydenta miasta Suwałki - informuje rzecznik prasowy. - Urzędnicy nie mogą instalować komunikatorów typu Gadu-Gadu, a strony internetowe, takie jak Nasza-Klasa.pl są zablokowane - dodaje Jarosław Filipowicz. Coraz więcej firm, a co za tym idzie coraz więcej ich pracowników, ma dostęp do internetu. Jak się okazuje, "zdaniem co drugiego respondenta korzystanie z Internetu w pracy w celach prywatnych jest normalne i wszyscy, którzy mają taką możliwość korzystają w ten sposób z internetu". Firmy zaczynają odczuwać potrzebę uregulowania spraw dostępu do Internetu i wprowadzenia zasad korzystania z sieci. Oprócz tworzenia regulaminów, pracodawcy coraz chętniej korzystają z programów monitorujących - sprawdzających jaki procent ruchu stanowi poczta elektroniczna, a jaki przeglądanie stron, w jakich godzinach jest on największy i kto go generuje.