- Fotografie powstały w latach 1895-1897 - powiedział Andrzej Lechowski dyrektor Muzeum Podlaskiego w Białymstoku. W albumie jest blisko trzydzieści zdjęć. Ich autor Józef Sołowiejczyk fotografował na przełomie XIX i XX wieku. Uważany jest za pierwszego białostockiego fotografa, który zajął się dokumentowaniem życia Białegostoku. Lechowski powiedział, że to pierwsza publikacja z tak licznymi zdjęciami, pokazująca miasto. Dodał, że ten album, to nie tylko stare fotografie pokazujące miasto i jego mieszkańców, co - jak zauważył - też jest cenne. Ale, jak dodał, to też "epizod z historii miasta". Dyrektor dodał, że taki sam album, jaki trafił do muzeum, otrzymał car Mikołaj II i jego małżonka, którzy przebywali w Białymstoku w sierpniu 1897 roku. Car wizytował wówczas manewry wojsk stacjonujących pod Białymstokiem. Władze miasta na tę okoliczność zleciły Sołowiejczykowi stworzenie albumu. Lechowski ocenił, że album jest "bardzo elegancki" - obłożony czarną skórą z wygrawerowanymi złotymi literami. Jego zdaniem, wyłania się z niego obraz miasta, jako czystego i schludnego miejsca. Dodał, że fotografie miały pokazywać tylko reprezentacyjne miejsca w Białymstoku, a pomijać dzielnice nędzy. Lechowski powiedział, że nie wiadomo, jaki nakład miał album. Nie wiadomo też, gdzie znajduje się album podarowany carowi. Egzemplarz, który znajduje się w muzeum, kupiono od prywatnej osoby. Kolejny taki album znajduje się w bibliotece podlaskiego konserwatora zabytków w Białymstoku. Teraz Muzeum Podlaskie w Białymstoku będzie szukało środków, żeby przeprowadzić prace konserwatorskie. Odwiedzającym muzeum zaprezentowany ma być w 2014 roku, wtedy planuje ono wystawę monograficzną Józefa Sołowiejczyka.