Sąd uznał bowiem, że choć do czynów zarzucanych oskarżonym doszło, to jednak wymiar kary w ich przypadku - to 1-1,5 roku więzienia. Według ustawy amnestyjnej, gdy wyrok jest poniżej dwóch lat sprawa ulega umorzeniu. Wyrok nie jest prawomocny. Nie wiadomo, czy IPN, który oskarżał w tej sprawie, złoży apelację. Apelację zapowiedział za to pokrzywdzony działacz "Solidarności".