Obchody zorganizował tykociński oddział Muzeum Podlaskiego oraz samorząd Tykocina. Kierownik muzeum w Tykocinie Maria Pisarska-Kalisty w miejscu zbiorowych mogił, gdzie spoczywają zamordowani, przypomniała opis tamtych wydarzeń. Jak powiedziała, Niemcy zabili około 2,5 tysiąca Żydów z Tykocina. W miejscu mordu stoi pomnik ufundowany w 1991 roku przez mieszkańców Tykocina. W 55. rocznicę tamtych tragicznych wydarzeń muzeum tykocińskie wydało publikację, której autorzy podali, że gmina żydowska istniała w Tykocinie od 1522 roku. W XVII i XVIII wieku była jednym z najważniejszych skupisk Żydów na Podlasiu. Wielką synagogę, która dziś jest obiektem muzealnym wybudowano tam w 1642 roku. Przed II wojną światową społeczność żydowska Tykocina liczyła około 2 tys. osób, co stanowiło wówczas około połowy ludności w tym miasteczku. 24 sierpnia 1941 roku przebywający w Tykocinie Niemcy wydali rozporządzenie, by następnego dnia rano wszyscy Żydzi z Tykocina stawili się na rynku. Niemcy otoczyli wszystkich kordonem, mężczyznom kazano iść w pochodzie do miejscowości Zawady. Zostali załadowani na ciężarówki i wywiezieni w kierunku wsi Łopuchowo. Tam czekały na nich wykopane doły. Do Żydów strzelali żołnierze niemieccy z batalionów policyjnych 309 i 316 pod dowództwem Wolfganga Birknera z gestapo z Warszawy - podają autorzy publikacji. 25 sierpnia Niemcy zastrzelili około 1,4 tys. osób. Okoliczna ludność została wcześniej zmuszona do wykopania, a następnie do zasypywania dołów z pomordowanymi. Kopiącym powiedziano, że spoczywają w nich polegli na wojnie żołnierze. 26 sierpnia Niemcy przeprowadzili rewizje w domach Żydów w Tykocinie. Zamordowano - w taki sam sposób jak pierwszego dnia - około 700 osób, które również zostały zasypane w dole. W publikacji muzeum o zagładzie znajduje się dokładna lista 503 rodzin, które zginęły z rąk Niemców w Lesie Łopuchowskim, lista 21 ocalonych z zagłady w Tykocinie i lista 41 Żydów tykocińskich, którzy przeżyli holokaust poza Tykocinem. Jak powiedziała Pisarska-Kalisty, od śmierci - uciekając wcześniej z miasteczka - uratowało się około 150 osób, wojnę przeżyło 21. Jednym z nich był Abraham Kapica, późniejszy honorowy obywatel Tykocina, nieżyjący od kilku lat. W 1941 roku Kapica miał 13 lat, a swoje przeżycia opisał w wydanej w 1994 roku w Tel Avivie książce pt. "Młody chłopiec zwycięża w walce ze śmiercią". Gmina żydowska przestała istnieć w Tykocinie po mordzie w Lesie Łopuchowskim. Obecnie żydowskie tradycje pielęgnuje tam Muzeum Podlaskie, które mieści się w synagodze. Do Tykocina przyjeżdżają co roku tysiące ludzi z wycieczek Żydów z całego świata, m.in. w kwietniu w ramach Marszu Żywych. Odwiedzają również miejsce mordu koło Łopuchowa.