W nocy z poniedziałku na wtorek, na trasie, na której doszło do wypadku, występowały utrudnienia. - Na krajowej "ósemce "doszło do zderzenia osobowej hondy (a nie jak wcześniej podawano mitsubishi - przyp. red. ) z litewskim tirem. Zginęły trzy osoby podróżujące hondą: mężczyzna i kobieta w wieku 37 lat oraz 17-letni chłopak - poinformował Kamil Sorko z zespołu prasowego podlaskiej policji. Z najnowszych ustaleń policji wynika, że na skrzyżowaniu z drogą do miejscowości Pajewo skręcająca w lewo honda została uderzona z tyłu przez tira na łotewskich numerach rejestracyjnych. Auto osobowe zostało wepchnięte na przeciwległy pas, którym nadjechał litewski tir. Po uderzeniu obydwa auta wpadły do rowu, honda została doszczętnie zniszczona. Jak dodał Kamil Sorko, okazało się, że kierowca łotewskiej ciężarówki był pijany. Alkomat wskazał w wydychanym powietrzu 2 promile alkoholu. Warunki na drodze były trudne. W Podlaskiem pada deszcz, drogi są śliskie. Ponieważ droga przez kilka godzin była zablokowana, kierowcy aut osobowych korzystali z objazdów miejsca wypadku przez Tykocin lub przez Łomżę. Ciężarówki jadące tranzytem w kierunku granicy z Litwą mogły także kierować się na Łomżę i korzystać z drogi krajowej nr 61 do Augustowa i granicy z Litwą.