W czwartek wyniki sekcji otrzymał białostocki wydział ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej, który prowadzi śledztwo dotyczące tej sprawy. Wyjaśnia on m.in. czy doszło do zaniedbań w procedurze postępowania z tym aresztantem. Własne postępowanie prowadzi też Służba Więzienna. Jak poinformował szef białostockiego wydziału Prokuratury Krajowej Marek Zajkowski, nadesłana prokuraturze opinia z sekcji zwłok potwierdziła, że miało miejsce samobójstwo. Teraz prowadzący śledztwo zapozna się z zapisem monitoringu celi, w której mężczyzna przebywał (powiesił się w kąciku sanitarnym, który nie jest monitorowany). Potem podejmie dalsze decyzje co do śledztwa. Być może będzie konieczne powołanie biegłych. Andrzej Ł., pseud. Gruby, który powiesił się dwa tygodnie temu w celi Aresztu Śledczego w Białymstoku, przebywał tam dla potrzeb śledztwa dotyczącego kradzieży z włamaniami do samochodów. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Białystok- Południe. Andrzejowi Ł. postawiono 20 zarzutów, w tym dwa dotyczące też żądania okupu. Śledztwo w sprawie samobójstwa prowadzi Prokuratura Krajowa, bo aresztant miał status świadka koronnego, ale w innej sprawie karnej, prowadzonej w Gorzowie Wlkp. Śmierć Andrzeja Ł., to kolejne samobójstwo w areszcie. Sławomir Kościuk, skazany przez płocki sąd okręgowy na dożywocie w sprawie porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika, kilka dni po wyroku powiesił się w celi. Trwa śledztwo i wewnętrzne postępowanie wyjaśniające. W czerwcu ub. roku, w olsztyńskim areszcie powiesił się Wojciech F., któremu śledczy mieli przypisać sprawstwo kierownicze zabójstwa Olewnika. Głośna jest też sprawa podejrzanego o kradzież obywatela Rumunii Claudiu Crulica, który w areszcie odmówił przyjmowania jedzenia, a w styczniu tego roku zmarł w szpitalu. W związku z tym będą postępowania dyscyplinarne przeciwko dyrektorowi Aresztu Śledczego w Krakowie, dyrektorowi szpitala przy tym areszcie i kierownikowi ambulatorium.