Ładunki podłożono również pod jednym z budynków elektrociepłowni, jednak białostockim saperom udało się je skutecznie zneutralizować. Uwięzionych we wnętrzu budynku pracowników trzeba było jednak ewakuować śmigłowcem. Te zdarzenia to na szczęście tylko scenariusz ćwiczeń dowódczo-sztabowych, w których wzięły udział wszystkie operujące na terenie miasta służby ratownicze. Akcję ratowniczą podczas piątkowych ćwiczeń nadzorowali zastępcy prezydenta, Adam Poliński i Aleksander Sosna. Wiadomość pochodzi z oficjalnej strony Białegostoku.