Pożar, który wybuchł po północy, objął budynek gospodarczy z częścią mieszkalną. Na dole domu spał mężczyzna, zaś na piętrze jego żona oraz dwoje dzieci: 7-letnie i czteromiesięczne. Z życiem uszedł tylko ojciec dzieci. Nie miał możliwości uratować rodziny. Budynek był wewnątrz urządzony w drewnie. Zawalił się dach. Z domu zostały tylko zgliszcza. Źródło: TVN24/x-news Piotr Bułakowski