- Kobieta od dwóch tygodni jest w ciężkim stanie - poinformowała wicedyrektor szpitala Justyna Matulewicz-Gilewicz. 23-latka z wirusem nowej grypy dwa tygodnie temu miała cesarskie cięcie. Wówczas z niewydolnością oddechową trafiła na oddział intensywnej terapii. Ciągle jest nieprzytomna, w ciężkim stanie. Uruchomienie sztucznego płuca - specjalistycznej aparatury ECMO, która wspomaga układ oddechowy lub krążenia, trwało 4 godziny. Prace nadzorował specjalista ze szpitala w podwarszawskim Aninie. W skomplikowanej obsłudze sprzętu mają też pomagać specjaliści z Białegostoku. Jak poinformowała Matulewicz-Gilewicz, zabieg, podczas którego do sztucznego płuca została podłączona pacjentka, będzie trwał dwa tygodnie. Dyrekcja szpitala od kilku dni zabiegała o aparaturę, chciała ją zakupić lub początkowo wypożyczyć. Dyrekcja wystąpiła o pomoc do placówek w Anglii i Szwecji. Niestety, ośrodki te nie zgodziły się przyjąć pacjentów z Suwałk. Dyrekcja placówki zwracała się także o pomoc do szpitali w Warszawie, Gdańsku i Krakowie. Szpital w Krakowie może przyjąć z Suwałk 31-letniego pacjenta, jednego z trzech w stanie ciężkim. Ostatecznie po rozmowach z przedstawicielem firmy, zajmującej się dystrybucją aparatur ECMO w Polsce, sprzęt trafił do Suwałk z Legnicy. Szpital zamówił drugie sztuczne płuco, które może trafić do Suwałk za kilka dni. O przejęcie jego obsługi szpital zwróci się do któregoś z ośrodków medycznych w Białymstoku. Jak poinformował w niedzielę wicemarszałek województwa podlaskiego Bogusław Dębski, należy zdecydować jak ostatecznie zostanie rozwiązana sprawa finansowania obu sztucznych płuc, które mogą być potrzebne nie tylko dla Suwałk, ale też dla pozostałych chorych z Podlasia. - Będę rekomendował dla zarządu województwa, by wygospodarował jakąś kwotę na to zadanie. Jeszcze jest rezerwa, którą możemy spożytkować na ten cel - powiedział Dębski. W poniedziałek w suwalskim szpitalu odbędzie się także spotkanie dyrekcji placówki z przedstawicielami samorządów sąsiadujących z Suwałkami. Dyrekcja zaproponuje samorządom współfinansowanie zakupu sztucznego płuca. W szpitalu na nową grypę zmarły dwie osoby, nadal w placówce są trzy osoby w stanie ciężkim podłączone do respiratorów na oddziale intensywnej terapii. Za granicą w leczeniu powikłań nowej grypy stosuje się aparaturę ECMO. Szpital w Suwałkach jest drugim szpitalem w Polsce po Wrocławiu, który sięgnął po tę metodę. W Suwałkach leczonych jest obecnie kilkunastu pacjentów z wirusem A/H1N1. Kolejnych kilkunastu czeka na wyniki testów. W całym kraju obecność wirusa A/H1N1 potwierdzono u ok. 750 osób. Do tej pory na nową grypę zmarło 17 osób.