Do zdarzenia doszło we wtorek po południu na skrzyżowaniu ul. Wojska Polskiego i Bydgoskiej. Pech chciał, że wszystko widzieli mundurowi. Policjanci zauważyli Passata, który nie dostosowując odpowiedniej prędkości do panujących warunków na drodze, uderzył w przydrożny znak. Kierowca na widok radiowozu gwałtownie wycofał auto i próbował uciec. Po krótkim pościgu funkcjonariusze zatrzymali kierowcę na terenie komisu samochodowego. Sprawcą kolizji okazał się 19-letni mieszkaniec Suwałk z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów. W dodatku badanie alkomatem wykazało u niego 1.58 promila alkoholu. Auto, które prowadził nie posiadało aktualnych badań technicznych oraz obowiązkowego ubezpieczenia. 19-latek trafił do policyjnego aresztu. Zarzuty jakie usłyszy po wytrzeźwieniu będą dotyczyły: niestosowania się do wyroków sądu oraz jazdy w stanie nietrzeźwym, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Sprawą kolizji drogowej zajmie się Sąd Grodzki.