Przedsiębiorca przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze. Sąd skazał go na karę więzienia, ale warunkowo zwiesił ją na okres 3 lat. Grzegorz S. ma także zapłacić 15 tys. grzywny. Wyrok nie jest prawomocny. We wtorek miał się też rozpocząć proces wójta gminy Płaska Wiesława G., jednak sąd zdecydował o rozdzieleniu spraw. Sąd Rejonowy w Augustowie wyznaczy nowego sędziego i termin rozpoczęcia procesu wójta. Wójt jest oskarżony o żądanie 280 tys. zł łapówki w związku z pełnioną funkcją publiczną oraz przyjęcie 120 tys. zł, które to pieniądze były pierwszą częścią tej łapówki. Grozi za to do 12 lat więzienia. Do zdarzenia doszło we wrześniu ubiegłego roku. Wójt gminy Płaska i miejscowy przedsiębiorca zostali zatrzymani w czasie policyjnej akcji kontrolowanego wręczenia łapówki. Jak podawała wówczas policja, korzyść majątkowa miała związek z inwestycjami budowlanymi w gminie. Po postawieniu zarzutów wójt trafił do aresztu, opuścił go pod koniec grudnia, ale musiał wpłacić 100 tys. zł poręczenia majątkowego. Samorządowiec po opuszczeniu aresztu powrócił do pracy w urzędzie. Nie przyznaje się do winy.