- Organizatorzy czerpali zyski mogące sięgać co najmniej kilkuset tysięcy złotych - powiedziała w piątek rzeczniczka Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej st. chor. Dagmara Bielec-Janas. Jak dodała, grupie zarzucono też fałszowanie na dużą skalę dokumentacji urzędów wojewódzkich i urzędów pracy oraz spółek i firm. Dwie osoby zatrzymano podczas składania w urzędzie pracy sfałszowanej dokumentacji poświadczającej zatrudnienie obcokrajowców. Funkcjonariusze Straży Granicznej zabezpieczyli kilkadziesiąt podrobionych pieczęci urzędów państwowych i kilka tysięcy dokumentów in blanco związanych z legalizacją pobytu cudzoziemców. Według prawa obcokrajowcom, którzy nielegalnie zdobywają dokumenty legalizujące ich pobyt w Polsce, grozi kary do 3 lat więzienia, organizatorowi bezprawnej legalizacji pobytu w Polsce obcokrajowców - do 5 lat więzienia. Za organizowanie nielegalnego przekraczania granicy grozi do 8 lat więzienia. Sprawa objęta jest śledztwem nadzorowanym przez stołeczną prokuraturę okręgową.