Do potrącenia kobiety doszło ok. godz. 20 w centrum Sejn. Na nagraniu z monitoringu widać, jak kierowca srebrnego samochodu osobowego potrąca pieszą przechodzącą po przejściu, a następnie ucieka z miejsca zdarzenia. Kierowca w ogóle nie zatrzymał się po zdarzeniu. Jak poinformowała w piątek policja, mężczyzna wpadł w środę po południu, gdy wracał z pracy. Wstąpił wówczas do lokalu gastronomicznego naprzeciwko komendy zjeść kebaba. Oficer dyżurny przez okno zauważył samochód, który mógł brać udział w poniedziałkowym zdarzeniu. -Po chwili mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z białostockiego oddziału prewencji, gdy wychodził z kebabem z lokalu. Trafił do policyjnego aresztu, a jego samochód na strzeżony parking - przekazała policja. Uciekł, bo się wystraszył W chwili zatrzymania 38-letni mieszkaniec Sejn był trzeźwy. Policjantom tłumaczył, że w poniedziałkowy wieczór wracał do domu po pracy i wtedy potrącił kobietę. Uciekł, bo się wystraszył. Policja poinformowała, że następnego dnia sprawca zaczął zacierać ślady na samochodzie. Wymienił prawe lusterko, które, jak powiedział, kupił na jednym ze szrotów w Augustowie. Nie zdążył jednak naprawić wszystkich uszkodzeń, które powstały po zderzeniu. Mężczyzna w czwartek usłyszał zarzuty spowodowania wypadku, nieudzielenia pomocy kobiecie. Za te przestępstwa grozi mu do 3 lat więzienia. Policja sporządziła już wniosek o tymczasowe aresztowanie 38-latka. Po południu wniosek rozpatrzy sejneński sąd.