Jak powiedział prezes STOnZ Robert Klucznik, byłby to drugi taki obiekt w Polsce po sukiennicach krakowskich, "dlatego bardzo ważne jest, aby został on zrekonstruowany". Sukiennice sejneńskie były budowane w latach 1829-1833. Otoczony kolumnadą budynek o kształcie podkowy z ramionami o nierównej długości służył celom handlowym. W 1943 roku murowany gmach spalili niemieccy okupanci. Ruiny sukiennic rozebrano. - Rozpoczęliśmy badania wykopaliskowe w miejscu, gdzie stały sukiennice. Odkopaliśmy tam fundamenty, które miały około osiemdziesiąt centymetrów wysokości. Znaleźliśmy cegły i szczątki sukiennic - powiedziała Anetta Ejdulis z Muzeum Okręgowego w Suwałkach, która nadzoruje badania. STOnZ prowadzi na razie badania na terenie 1 ara w parku w centrum Sejn, gdzie stały sukiennice. Miejsce na którym znajdował się obiekt jest większe, ale obecnie jest tam fontanna miejska i działka prywatna z domem. Stowarzyszenie chce zdobyć pieniądze na rekonstrukcję obiektu z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego. - Kraków ma swoje sukiennice, a Sejny i Podlasie mogą mieć swoje - powiedział Klucznik. Sejneńskie sukiennice miały 21 kramnic, które otaczała kolumnada. Dziedziniec sukiennic był zadaszony. Do dzisiaj zachowały się zdjęcia i pocztówki obiektu.