To bardzo popularny wśród nie tylko prawosławnych cykl comiesięcznych spotkań, które mają przybliżać duchowość i historię prawosławia, ale odnoszą się też do bieżących problemów społecznych. W poniedziałek kolejny sezon wszechnicy zainaugurował wykład o 70. rocznicy burzenia cerkwi na Podlasiu i Chełmszczyźnie, wygłoszony przez przedstawiciela prawosławnej diecezji lubelsko- chełmskiej. - Zainteresowanie wykładami jest nieustające. Byłoby grzechem zaniechania, gdybyśmy przestali je organizować - powiedział prof. Andrzej Łapko, przewodniczący Cerkiewnego Bractwa Świętych Cyryla i Metodego, które jest współorganizatorem wszechnicy. Spotkania odbywają się w Centrum Kultury Prawosławnej w Białymstoku i przeważnie słuchaczy jest tak wielu, że nie mieszczą się w sali wykładowej. Jak powiedział prof. Łapko, w lutym przyszłego roku przewidywany jest np. wykład specjalisty z Moskiewskiej Akademii Teologicznej na temat modlitwy prawdziwej i modlitwy fałszywej, i prawdopodobnie trzeba będzie wynająć aulę Uniwersytetu w Białymstoku, żeby zmieścili się wszyscy chętni słuchacze. Jedenasta edycja wszechnicy zakończy się w kwietniu 2009 roku wykładem o tożsamości prawosławnej w zjednoczonej Europie, który ma wygłosić abp Jeremiasz, przewodniczący Polskiej Rady Ekumenicznej. W założeniu wszechnica ma przyczyniać się do upowszechniania wiedzy o prawosławiu, nie tylko wśród prawosławnych, ale też wyznawców innych religii, by kształtować właściwe postawy współżycia. Przedsięwzięcie wspiera Katedra Teologii Prawosławnej Uniwersytetu w Białymstoku oraz prawosławna diecezja białostocko- gdańska. Prelegentami są przede wszystkim polscy prawosławni hierarchowie oraz wybitni duchowni Cerkwi. Po całym cyklu wykłady są drukowane w formie wydawnictwa. Ze spotkań korzystają m.in. prawosławni katecheci, a słuchacze przyjeżdżają także spoza Białegostoku. W regionie północno-wschodnim są największe w kraju skupiska prawosławnych. Hierarchowie Cerkwi szacują, że w całej Polsce jest blisko 550-600 tys. prawosławnych, z czego połowa mieszka na Podlasiu.