Załogi spotkały się w Suwałkach, gdzie przyleciała grupa samolotów m.in. z Wilna, Kowna i Mariampola oraz polska załoga z Bełchatowa. Pozostałe załogi z Polski miały problemy z warunkami atmosferycznymi, dlatego nie przyleciały. Wszyscy spotkają się w Olsztynie. Przedstawiciele aeroklubów i samorządów spotkali się w Suwałkach z prezydentem Suwałk w Urzędzie Miejskim. Prezydent Józef Gajewski powiedział, że taki rajd to dobra promocja turystyki lotniczej. Dodał, że w Suwałkach są plany budowy lokalnego lotniska, bo obecne funkcjonuje tylko z pasem trawiastym. Główną intencją rajdu jest rozwój i promocja turystyki lotniczej oraz zaprezentowanie atrakcji Warmii i Mazur. W rajdzie uczestniczą małe, kilkuosobowe samoloty typu cesna, zabierające na pokład dwie do czterech osób. Uczestnicy rajdu z Suwałk polecieli do Olsztyna. Podczas trzydniowego pobytu w regionie, polecą jeszcze do Gryźlin, Szyman, Kętrzyna, Wilamowa, Kiejkut, Babięt, Rostek i Giżycka. Podobny rajd, ale na Litwie, ma odbyć się we wrześniu. - W Europie i na świecie takie rajdy są popularne tak samo jak rajdy samochodowe. Jeżeli będą u nas lepsze lotniska, to będziemy latać częściej, to będzie także lepiej dla lotnictwa - powiedział szef Aeroklubu w Kownie, Algimantas Żentalis. Organizatorem rajdu jest Aeroklub Krainy Jezior we współpracy z Aeroklubem w Kownie i Aeroklubem w Mariampolu.