Głównym organizatorem akcji, która potrwa do 6 czerwca, jest białostocki oddział Towarzystwa Nauczycieli Bibliotekarzy Szkół Polskich (TNBS). Jak powiedziała prezes białostockiego oddziału TNBS Olga Topolewska, głównym celem jest zachęcenie dzieci do czytania. Dodała, że działania skierowane są właśnie do najmłodszych, bo wtedy kształtują się "nawyki" czytelnicze i dzieci jest wtedy łatwiej przekonać, że warto czytać. Powiedziała, że obecnie, gdy człowieka otacza tak wiele możliwości spędzania czasu wolnego, książka bardzo często przegrywa np. z komputerem. A - jak dodała - czytanie ma bardzo wiele zalet, m.in. pobudza wyobraźnię oraz kształtuje nasz język i wzbogaca zasób słów. W ramach akcji każda ze szkół przygotowała swój własny program obchodów. Będzie m.in. głośne czytanie książek przed każdą lekcją, czytać będą nauczyciele, rodzice, dziadkowie, starsi uczniowie młodszym, odbędą się spotkania autorskie, a także wystawy i konkursy związane z czytelnictwem. Książki w szkołach będą też czytać partnerzy akcji m.in. leśnicy, sybiracy i policjanci. Do szkolnych bibliotek trafią książki przez nich przekazane. Tydzień Czytania Dzieciom odbędzie się m.in. w Szkole Podstawowej nr 19 im. Mieszka I w Białymstoku. Elżbieta Zimnoch, dyrektorka tej szkoły, powiedziała, że szkoła bardzo chętnie dołączyła do tej akcji. Jak podkreśliła, mimo że dzieci zaglądają do szkolnej biblioteki często, to mają one coraz większe problemy z ortografią, a ich język jest ubogi. Dlatego - jej zdaniem - czytelnictwo trzeba wciąż promować. W szkole w czasie przerw między lekcjami będzie można usłyszeć bajki i wiersze puszczane przez szkolny radiowęzeł, będzie też specjalny kącik "Podziel się książką", gdzie dzieci będą mogły zostawić swoją książkę, a w zamian wziąć inną. Szkoła prowadzi też akcję zbierania książek do polskiej szkoły w Suderwie na Litwie.