Podczas czwartkowego spotkania w Suwałkach opowiadała o swoich przygodach. Podróżniczka pokonuje rowerem około 100-150 kilometrów dziennie. Taka forma zwiedzania wymaga doskonałego przygotowania - Chantal Valera przed każdym wyjazdem starannie planuje trasę, a każda jej wyprawa to ogromny wysiłek fizyczny (rower i bagaże ważą 50-55 kg). Do kraju, który ma zamiar zwiedzić, przylatuje samolotem. Zwiedziła niemal cały świat. Wielokrotnie docierała do miejsc, o których wielu rowerzystów może tylko pomarzyć - była między innymi w Islandii, Australii i w okolicach Bieguna Północnego. Ostatnim celem podróży rowerzystki były Chiny. Chantal Valera pokonała ponad 2 tys. kilometrów, spała pod drzewami i na przystankach. Prezentowane w Bibliotece Publicznej zdjęcia z wyprawy są świadectwem jej ogromnego hartu ducha. - Chantal po drodze spotykała ludzi, którzy rozmawiali nawet w esperanto. Podziwiam jej wielką odwagę. Ta kobieta - jeśli coś postanowi - plany realizuje - mówił podczas spotkania Tadeusz Smagacz, tłumacz j. francuskiego. Chantal Valera to nie tylko zapalona rowerzystka. Francuzka pisze również sztuki teatralne o swoich podróżach.