Pięcioletni chłopczyk jeździł na rowerku sam, bez opieki osoby dorosłej. W pewnym momencie wyjechał z posesji na drogę - tam zderzył się z 37-latkiem na motocyklu. Obaj uczestnicy wypadku trafili do szpitala. Policja podaje, że pięciolatek ma rany nogi, a motocyklista uraz barku. (mn)