Krzysztof Putra, obecny wicemarszałek Senatu, w październikowych wyborach będzie liderem listy kandydatów do Sejmu. Pytany, dlaczego tym razem kandyduje do Sejmu powiedział, że "taka była intencja" przewodniczącego partii i premiera Jarosława Kaczyńskiego. - Moja osoba jest do dyspozycji partii, do dyspozycji Rzeczypospolitej i ja staję w szranki, co nie oznacza, że mam największe szanse - zaznaczył Putra. Z listy Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu wystartują również m.in. z piątej pozycji Jacek Bogucki, wiceminister rolnictwa i z ósmej Krzysztof Tołwiński, lider PSL "Piast" na Podlasiu. Putra powiedział, że podlaski PiS liczy na siedem mandatów poselskich w październikowych wyborach. Podczas niedzielnej konferencji prasowej nie przedstawiono podlaskiej listy kandydatów PiS do Senatu, co wicemarszałek Putra uzasadnił "strategią wyborczą partii". Zapowiedział, że podlaski PiS ujawni kandydatów do Senatu w poniedziałek. Dotąd jako o kandydacie PiS do Senatu mowa była jedynie o Janie Szafrańcu, obecnym senatorze LPR. LiD wystawi jako swego kandydata byłą poseł SLD, potem SdPl Barbarę Ciruk, zamierza też popierać Włodzimierza Cimoszewicza, który startuje jako niezależny. PSL stawia na Mieczysława Bagińskiego, przewodniczącego sejmiku województwa podlaskiego. Oficjalną "jedynką" PO, którą zaprezentowano na konferencji prasowej w niedzielę, jest prof. Halina Święczkowska, prorektor Wyższej Szkoły Administracji Publicznej w Białymstoku.