To siódma edycja tego międzynarodowego festiwalu, powołanego do życia w 2002 roku z inicjatywy Cerkwi prawosławnej w Polsce. W tym roku weźmie w nim udział ponad 40 chórów z Polski, Ukrainy, Litwy, Rosji, Białorusi, Mołdawii, Niemiec i Rumunii. Większość uczestników to zespoły parafialne, które wykonują muzykę cerkiewną przede wszystkim podczas uroczystości religijnych. Koncerty laureatów odbędą się w sobotę - pierwszy w Hajnówce, drugi w Białymstoku. W poniedziałek w hajnowskim soborze Św. Trójcy wystąpią m.in. chóry parafialne z Orli, Michałowa, Białowieży, Bielska Podlaskiego i Białegostoku. W wielu z nich śpiewa młodzież. Hajnowskie Dni Muzyki Cerkiewnej organizowane są od 2002 roku z inicjatywy zwierzchnika Cerkwi w Polsce, metropolity Sawy. Mają nie tylko pokazywać piękno wykonania, ale i religijny, modlitewny charakter muzyki cerkiewnej. Podkreśla to atmosfera hajnowskiego soboru Św. Trójcy, w której odbywają się wszystkie koncerty. Metropolita Sawa mówi, że śpiew cerkiewny jest "nieodłącznym atrybutem Cerkwi, jest świadectwem jej siły" i tylko w świątyni nabiera wartości. Hajnowskie Dni Muzyki Cerkiewnej zorganizowano po nieporozumieniach z organizatorami Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Cerkiewnej (MFMC), odbywającego się w Hajnówce przez ponad 20 lat, a obecnie przeniesionego do Białegostoku. Hierarchowie Cerkwi zarzucili organizatorom MFMC, że impreza idzie w złym kierunku, ponieważ coraz mniej występuje w niej chórów parafialnych, a coraz więcej świeckich, które mają w swym repertuarze utwory cerkiewne. W związku z tym hierarchowie wycofali swoje poparcie dla tego festiwalu i powołali do życia nową imprezę. Jej organizacją zajmuje się społeczny komitet i stowarzyszenie Miłośnicy Muzyki Cerkiewnej. Znaczny udział w organizacji hajnowskiej imprezy mają miejscowe samorządy. Województwo podlaskie uważane jest za centrum prawosławia w Polsce. Ocenia się, że mieszka tam około połowy wszystkich osób wyznania prawosławnego w naszym kraju, których liczbę szacuje się na 550-600 tys.