Akt oskarżenia przygotował pion śledczy białostockiego oddziału IPN. Przestępstwo zarzucone byłym milicjantom traktowane jest jako zbrodnia komunistyczna. Żaden z oskarżonych nie przyznaje się do zarzutów. Do zdarzenia objętego aktem oskarżenia doszło podczas próby wepchnięcia mężczyzny siłą do radiowozu; wcześniej podstępem milicjanci wywołali go z domu mówiąc, że doszło do włamania do jego piwnicy.