Spotkanie pod siedzibą białostockiego magistratu odbyło się w związku z doniesieniami prasowymi, z których wynika, że prezydent Tadeusz Truskolaski zrezygnował ze swoich zamierzeń likwidacji bazaru. Prezydent kategorycznie zaprzeczył tego typu spekulacjom w swoim oświadczeniu. Oto jego treść: Wielokrotnie zapowiadałem, że śródmiejski Plac Inwalidów musi gruntownie zmienić swój charakter. Nie zgadzam się na funkcjonowanie tam prowizorycznego bazaru. Dlatego też podjąłem konkretne działania w celu zmiany tego stanu rzeczy. Już we wrześniu plac miał zostać oczyszczony, aby później Miasto mogło go zbyć w przetargu. Niestety, na skutek zaskarżenia do Samorządowego Kolegium Odwoławczego mojej decyzji, dotyczącej planowanego zagospodarowania placu, ogłoszenie przetargu nie jest obecnie możliwe. Uznałem, że wobec powyższego nie ma sensu wszczynać działań egzekucyjnych wobec kupców. Zostaną one wstrzymane, ale tylko wobec tych, którzy zawczasu złożą deklaracje, że do dnia 30 listopada bezwarunkowo wydadzą zajmowany przez siebie teren. Oczywiście nie mogą liczyć na zawarcie umów; za bezumowne korzystanie z placu płacić będą przez te dwa miesiące podwyższone stawki. Takie kroki pozwolą nam na błyskawiczne opróżnienie placu w sytuacji, kiedy będzie już możliwe ogłoszenie przetargu. Wiadomość pochodzi z oficjalnej strony Białegostoku.