- Zmniejszenie ruchu nie ma na razie związku z wejściem Polski do strefy Schengen, ale jest naturalnym stanem obserwowanym od lat w okresie świąt Bożego Narodzenia - powiedziała rzecznik Podlaskiego Oddziału SG Anna Wójcik. Jej zdaniem, dopiero za kilka tygodni będzie można powiedzieć, czy i w jakim stopniu wejście Polski do strefy Schengen ma wpływ na ruch z Białorusią. Tuż przed tym wydarzeniem wielu Białorusinów przyjeżdżających w celach handlowych do województwa podlaskiego zapowiadało, że nieprędko wrócą, bo uważają, że nowe wizy są dla nich za drogie. Straż Graniczna nie dysponuje danymi dotyczącymi ruchu na granicy z Litwą, bo - jak przypomina - tę granicę można teraz przekraczać praktycznie wszędzie.