Do kolejnego zatrzymania doszło we wtorek w miejscowości Krzywe koło Suwałk, w akcji brali udział nie tylko funkcjonariusze SG, ale także policjanci z biura spraw wewnętrznych Komendy Głównej Policji. - Mężczyzna przewoził w bagażniku swojego samochodu 6 tys. paczek papierosów o wartości ok. 40 tys. zł - poinformowała rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej w Białymstoku, major Anna Wójcik. Niecały miesiąc wcześniej ten sam mężczyzna został zatrzymany w Gibach, gdy nielegalnie przewoził ponad 7,5 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy, o wartości ok. 50 tys. zł. Wtedy usłyszał zarzut występku karno-skarbowego, jednak ze względu na niezbyt dużą wartość przemycanego towaru grozi mu za ten czyn kara grzywny. Chce dobrowolnie poddać się karze a śledztwo prowadzi prokuratura w Sejnach. Mężczyzna został zwolniony po wpłaceniu 10 tys. zł kaucji. Wtorkowym wydarzeniem zajmie się prawdopodobnie prokuratura w Suwałkach. Jeszcze nie wiadomo, jakie zarzuty postawi mężczyźnie oraz czy będzie wnioskowała o inny niż kaucja środek zapobiegawczy. Po pierwszym zatrzymaniu przy próbie przemytu mężczyzna został też zawieszony w obowiązkach policjanta i rozpoczęto procedurę wydalenia go ze służby. Jak poinformował Andrzej Baranowski z zespołu prasowego podlaskiej policji, "z uwagi na oczywistość czynu" policjant został dziś wydalony ze służby. Mężczyzna był funkcjonariuszem oddziału prewencji w Białymstoku, służył w policji przez cztery lata.