Muzyka z pirackich płyt, sprzedaż alkoholu nieletnim i poza ewidencją, a także nieprawidłowości przy zatrudnianiu pracowników - takie są ustalenia kontroli w jednym z większych w regionie takich obiektów, w Pietkowie niedaleko Łap. Jak poinformował w poniedziałek rzecznik prasowy podlaskiej policji Jacek Dobrzyński, to pierwsza w regionie tak duża akcja, zorganizowana wspólnie z celnikami, urzędem kontroli skarbowej i przedstawicielami związku producentów audio wideo. Po kontroli sprawa karna grozi właścicielowi lokalu oraz prezenterom muzyki w tej dyskotece. Okazało się bowiem, że muzyka była odtwarzana z nielegalnie powielonych płyt, a także były to utwory ściągane z internetu. Na miejscu i w mieszkaniu jednego z prezenterów znaleziono w sumie 650 płyt. - W dyskotece stwierdzony został nieewidencjonowany handel napojami, produktami spożywczymi oraz alkoholem, który sprzedawany był również nieletnim. Policjanci zatrzymali 5-ciu takich nietrzeźwych, którzy zostali przekazani pod baczniejszą opiekę rodziców - dodał Dobrzyński. Ze wstępnych ustaleń kontroli wynika, że niemal cały - kilkunastoosobowy - personel zatrudniany był na "czarno". "W tym gronie znaleźli się ochroniarze, bufetowi i szatniarze - dodał Dobrzyński. W tej sytuacji właściciel lokalu odpowie przed sądem za sprzedaż alkoholu nieletnim, bezprawne odtwarzanie muzyki w miejscu publicznym oraz nielegalne zatrudnianie pracowników. Za publiczne odtwarzanie "pirackich" płyt oraz muzyki ściągniętej z Internetu odpowiedzą również trzech prezenterów.