Około dziesięcioosobowa grupa migrantów zbliżyła się do bariery granicznej w czwartek wieczorem. Wykryły to urządzenia zapory elektronicznej. - Szybko wysłaliśmy patrole. Na filmie, który opublikowaliśmy na Twitterze widać, że odbieramy migrantom podstawioną pod barierę drabinę. W odpowiedzi w kierunku funkcjonariuszy poleciały kamienie i gałęzie - przekazała rzeczniczka. Straż Graniczna wskazuje, że determinacja cudzoziemców jest coraz większa, ale nie jest podyktowana chęcią uzyskania ochrony w Polsce, a jak najszybszym przedostaniem się przez Polskę do Europy Zachodniej. Dodaje, że służby białoruskie cały czas pomagają migrantom w nielegalnym przekraczaniu granicy dostarczając sprzęt służący do jej forsowania. 9 tysięcy prób sforsowania granicy Od początku roku Straż Graniczna odnotowała w sumie ponad 9 tys. prób nielegalnego przejścia przez granicę z Białorusi do Polski. W marcu i kwietniu było to po ok. 2,5 tys. takich prób; w maju do tej pory - łącznie ponad 900. Jak wyliczyła, migranci zatrzymani w tym roku na granicy z Białorusią pochodzili z ponad 40 krajów. Na 206 km granicy polsko-białoruskiej działa zapora elektroniczna, czyli system kamer i czujników. Jest ona uzupełnieniem - zbudowanej w ubiegłym roku na 186 km granicy - zapory stalowej o wysokości 5,5 m. Do zakończenia budowy zapory elektronicznej brakuje jeszcze 150 metrów instalacji na ostatnim z jedenastu odcinków, zlokalizowanym w okolicach Narewki i Białowieży; prace techniczne uniemożliwiają tam obecnie warunki w terenie, bo miejsca te są zalane wodą. Instalacja będzie możliwa, gdy poziom wody opadnie.